no to ten, cze cze czesć
pobudka o 8:00 rano w sobote, zawsze spoko.
trzeba biegać, trzeba ćwiczyć, trzeba dbać.
śniadanko jak zawsze dwa jajka + woda niegazowana.
dosć.
Dzień mi dzisiaj minął tak jakoś szybkoo, mimo że wstałam o 8:00 co kiedyś było
dla mnie środkiem nocy w weekend.
Teraz wszystko się zmienia, trzeba się ogarnąć !
<3
Uwielbiam wszystkie dni, kiedy tworzymy naszą wspólną bajkę.
teraz poranne wstawanie nie jest takie trudne jak miesiąc wcześniej.
Teraz wiem, że mam dla kogo wstawać, że jest ktoś kto pożegna mnie słodkim smsem, a rano obudzi mnie gwiazdką przy dwukropku.
Tak małe gesty potrafią uszczęśliwić człowieka, że chodzi uśmiechnięty przez cały dzień.