photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 KWIETNIA 2012

Cześć wszystkim ; )

 

Dzisiejszą notkę postanowiłam poświęcić tematowi o niepełnosprawności . Chciałam dać całkowicie inną , ale po dogłębszym zastanowieniu się i przemyśleniu wszystkiego jednak doszłam do wniosku ,

iż ten temat będzie dla was wszystkich odpowiedni  : )

 

 

Rzadko się zdarza aby ktoś z nas , młodzieży czy nawet osób dorosłych czytał różne informacje a nawet i artykuły na ten temat . Jest wiele osób na świecie , których ten temat w ogóle nie interesuję ani nie ciekawi . Większa grupa własnie tych osób , potrafi mieć mówiąc w skrócie gdzieś uczucia innych osób , czy nawet po prostu ich samych .

 

Niepełnosprawność ... Czy część z was chociaż potrafi podać pełną definicję tego słowa?Znaczenie tego słowa oraz podać prawdziwy przykład z życia ?

 

 

Wiele nastolatków , głównie w wieku gdy zaczyna dojrzewać , i dokuczać innym ... nawet za niepełnosprawność , uważa osobę noszącą okulary . ( niestety , ten fakt jest wzięty z mojego doświadczenia z czasów właśnie gimnazjum. Część chłopaków w szkole , naśmiewało się z takich osób , które miały problemy ze wzrokiem i mówiły , że nie nadają się do normalnej szkoły i że ich miejsce jest w szkole dla niewidomych  ). Lecz tak na serio ... niepełnosprawność .. faktycznie jest to pewien rodzaj choroby .. Ale choroby , z którą można doprawdy żyć . Nie jest to żadne przekleństwo ani tym bardziej grzech ... Czy wina danej osoby , która jest chora . Z niepełnosprawnościa w codziennym życiu możemy się spotkać prawie codziennie . Występuje ona wśród wielu starszych ludzi , jak i również młodych ! Z pewnością nie każdy się z tym spotkał , ale może tak właśnie się zdarzyć ... iż kiedyś będziemy świadkami tego .. Niekiedy może się okazać , że i my sami będziemy w to uwikłani .Wtedy dopiero , część z nas .. ludzi zacznie się zastanawiać nad błędami z przeszłości , podczas gdy się naśmiewaliśmy bądź wytykaliśmy palcami , osoby które tak naprawdę sam takie same jak my.. tylko przez życie bardziej doświadczone . Powiem w skrócie.. znam wiele takich osób, głównie dzieci .. chorych na zespół Down'a , porażenie mózgowe itd .Po zachowaniu ich ... obserwuję , że potrafią docenić życie o wiele lepiej , niżeli zwykły człowiek ... Potrafią się cieszyć z najmniejszych rzeczy , tych które dla nas są tylko ' beznadziejne ' , ' przestarzałe ' itd .

 

 

Dam wam radę ...

Jeżeli kiedyś będzieci mieli okazję poznać takie osoby , spróbujcie .. Spróbujcie wejść w ich świat ,

poznać je i wtedy zobaczycie ...

Że nasze życie i problemy w ich świecie wyglądają zupełnie inaczej .

Właśnie też w tym czasie każdy z nas spojrzy

na świat w zupełnie inny sposób : )


Dziękuję bardzo wszystkim tym ,

 którzy przeczytali tę notkę w całości oraz

zachęcam do wyrażania własnych opinii na każdy temat .


CHCIAŁA BYM RÓZNIEŻ PRZYPOMNIEĆ, ŻE JEŻELI MACIE JAKIŚ PROBLEM MOŻECIE DO MNIE ŚMIAŁO NAPISAĆ, ZAWSZE BĘDĘ STARAŁA SIĘ WAM POMÓC. W KĄZDĄ POMOC, JAK I W NOTKE WKŁADAM CAŁE SERCE. JEŻELI MACIE PROBLEM MOŻECIE PISAĆ W KOMENTARZACH (jeżeli się wstydzicie to piszcie ANONIMOWO )  


 zapraszam do poprzednich notek ; *!

 

Komentarze

~jafawsed A masz może jakieś pomysły jak schudnąć?
19/04/2012 20:18:08
~knigaaaa cd.
Oczywiscie nie podszedl, tylko tak jakby szedl za mna bardzo powoli, obserwujac. Dziwne to bylo, na szczescie mama nie odwrócila sie... Teraz w tym tygodniu mielismy rekolekcje, przyjechal taki mlody ksiądz. I to ten ksiadz, ktory przyjechal mial z nami spotkania, a on tylko z nami po prostu siedzial. Usiadl sie na przeciwko mnie i ciagle sie patrzyl. Nie moglam sie skupic na slowach ksiedza prowadzacego, ciagle czulam sie obserwowana, bawilam sie szalikiem, gdy spojrzalam na niego patrzyl sie, i tak kilka razy, az wkoncu postanowilam sobie, ze nigdy wiecej na niego nie spojrze, i udalo sie. Mialam do konca spotkania glowe w dol... Nie mam pojecia o co mu chodzi, zrobil sie jakis dziwny, na mszy dziwnie sie zachowuje, myli sie, na czytaniach, gdy lektor czyta siedzi z glowa w dol, potem jak wstanie na Ewangelie ma lzy w oczach. Nie rozumiem juz nic... nie sugeruje, ze cos moze do mnie czuc, bo w koncu jest wiele starszy..
19/04/2012 18:04:20
~kingaaaa mam problem z ksiedzem z mojej parafii, mam 17 lat, on ma okolo 40. patrzy sie na mnie dziwnie podczas mszy, spiewa cos i gdy skonczy to wzrok na mnie, czyta cos i wzrok na mnie. nie moge normalnie na mszy sie modlic bo czuje jego wzrok na sobie. Na spotkaniu do bierzmowania powiedzial, ze nie musze zaliczac, (odpowiadac na pytania z katechizmu), ze juz mam zaliczone. Nie bylam na koledzie to pytal sie mojej mamy dlaczego sie nie zwolnilam, kiedys przyjechal do mojej mamy po ksiazke i pytal o mnie, czy jestem w domu i co robie. Na religii tez ciagle sie na mnie patrzy, nie mam pracy domowej nie wstawi mi 1, inni nie maja wstawi. Niestety mieszkam w malej miejscowosci, nie mamy kilku księzy, tak jak to jest w duzych parafiach... mam mozliwosc chodzenia jedynie na jego msze... Ostatnio wychodzac z kosciola po mszy, wracalam do domu z mama, cos mnie naszlo zeby odwrocic sie w strone drzwi koscielnych i wtedy zobaczylam, ze idzie powoli w moja strone i patrzy sie w moja strone. cd w nast. komentarzu ;*
19/04/2012 18:03:06
~zrozpaczona Witam trafiłam na tego photobloga dzisiaj przypadkiem. Jestem z moim chlopakiem dwa lata i od pazdziernika nie ejst miedzy najlepiej. A od kwietnia to już nas dopadł kryzys, na ostatnim spotkaniu powiedzial ze on nie zasluguje na mnie. Ze nie chce abym przez niego cierpiec plakac. I nie mam kompletnie pojecia co mam robic. Od tygodnia nie piszemy nic do siebie. ostatnio napisalam mu dlugi list, wszystko mu napisalam co czuje. Wiem ze mnie kocha a ja jego ponad wszystko. Ostatnio mówił ze ma problemy w pracy, Poradz mi co ma robic. Jestesmy juz pełnoletni tylko ze jest starszy ode mnie o 2 lata
19/04/2012 17:06:44
~zakochana Witaj. Dziś przypadkiem natrafiłam na tego fbl. Mam problem i nie wiem co robić. Więc tak pisałam z chłopakiem w moim wielu tyle zę mieszka on ode mnie trochę dalej i chyba w tym tkwi problem, bo tak niby spotkaliśmy sie 4 razy ,ale to nie to samo, on powiedział ze mnie kocha i ja go też nie wiem czy mam dalej ciągnąc ta "miłość na odległość" czy dać sobie spokój. ? mam 16 lat on też ma 16 lat :) pomocy !
15/04/2012 15:27:56
wacameasromans Witaj ! Chciała bym ci powiedzieć ,że ja jestem w związku na odległośc 9msc i widzieliśmy sie 2razy teraz w maju będzie następny. On mieszka w polsce ja aktualnie w Anglii. I uwież, że dla dwuch kochających się ludzie odległość nie ma najmniejszego znaczenia. Fakt, brakuje cholernie tej bliskości, ale sama widzisz że ty widujesz swojego chłopaka częściej. Jeżeli się kochacie to bądźcie ze sobą mimo tych kilometrów. Życzę powodzenia i szczęścia ,pozdrawiam! :)
15/04/2012 18:21:40
xcherryxxx Jak miło , że są osoby które uważają jak ja. Jestem w tej samej sytuacji mój chłopak jest z Londynu widziałam go 2 razy na żywo 3 bedzie na poczatku wakacji. Ale kochamy sie i mimo odległość potrafimy być razem ! ;)
pozdrawiam ;*
17/04/2012 20:51:20

xlubietoox ''Część chłopaków w szkole , naśmiewało się z takich osób , które miały problemy ze wzrokiem i mówiły , że nie nadają się do normalnej szkoły i że ich miejsce jest w szkole dla niewidomych'' - pozdro dla tych chłopaków, żalosne bachory :)!!
13/04/2012 17:39:15
wacameasromans niektórzy po prostu jeszcze nie dorośli do takich spraw. I nie tyczy się to tylko chłopaków :)
13/04/2012 17:57:45
myshow ehh... ja nie rozumiem jak można śmiać się z osoby niepełnosprawnej . Znam kilka takich przypadków . To jest też człowiek ma uczucia , i to na pewno większe niż osoby naśmiewające się . Choćby przykład z ostatnich dni : Moja koleżanka ma wadę wzroku i przy kłótni znajoma powiedziała "patrz na mnie" . Dziewczyna się rozpłakała . Nieraz nawet dziewczyny potrafią być chamskie . Ja staję w obronie takich osób . Ludzie ! Postawcie się na ich miejscu . Jak wy byście się czuli ?
13/04/2012 20:35:13
wacameasromans bardzo dobrze robisz, sama tak postepuje.. Oni sa bardrziej wrazliwi niz my.. a niektorzy sprawiaja im taka przykrosc.
13/04/2012 20:56:23
xlubietoox ja traktuje ich tak samo :)
to nie ich wina, ze sa inni .. -.-
13/04/2012 22:17:40

~cryofdeath ,,Po zachowaniu ich ... obserwuję , że potrafią docenić życie o wiele lepiej , niżeli zwykły człowiek ... Potrafią się cieszyć z najmniejszych rzeczy , tych które dla nas są tylko ' beznadziejne ' , ' przestarzałe ' itd . '' - też mam kolege z dawnej szkoły ,który jezdzi na wózku lecz nie tylko ; ) i znów notka na temat z którym mniej więcej mam doczynienie na codzień . Prawda w 100 % jest w notce ponieważ nie zaprzeczę ,że sam jestem zaskoczony podejściem mojego kumpla do życia i wszystkiego a na dodatek szczerze mówiąc widzę ,że sprawia mu radość jak np. mijamy się na ulicy i powiem mu ,cześć' czy też nawet zagadam bo też wiem ,że momentami tacy ludzie czują się ,inni' szczególnie w tłumie przechodniów ale co to za różnica czy ktoś jezdzi na wózku ? według mnie żadna ; ) muszę też wspomnieć ,że mniej więcej rozumiem temat bo sam może nie jestem nie pełnosprawny ale mam od urodzenia poważną wadę wzroku na lewe oko i tu zaczyna się temat okularów o którym wspomniałaś na początku notki. Otóz zgadzam się ,że większośc ludzi nabija się z okularników że tak to ujmę , sam mam silne bardzo szkło w okularach na te lewe oko dlatego też pomimo ,że powinienem nosić okulary na codzień to noszę je tylko po domu a co najśmieszniejsze na komisji wojskowej stwierdzili ,że nie widzę prawie na te oko a raczej tylko połową oka i dali mi kategorię ,A' xD pozdrawiam ; )
13/04/2012 18:49:44
burdeliskejty jak zwykle znakomita notka !:D
13/04/2012 18:03:00
wacameasromans dziękuje i miło mi ,że tutaj zaglądasz :)!
13/04/2012 18:07:18

infernalobuble super :)
13/04/2012 18:04:11
~takatamjedna Cześć !;Dmam problem. jak pewnie się domyślasz chodzi o chłopaka to bardzo długa historia. więc tak : 2 lata temu chłopak zaczął do mnie pisać, zarywać .. a że ja byłam wtedy gówniarą to przestraszyłam się i po prostu dałam mu do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie .. zmieniłam numer gg .. i juz nie utrzymywałam z nim kontaktu a teraz jest tak że on mi się cholernie podoba już ok rok.. ; / duuużo czasu . ale to jest bardzo dziwna sytuacja .. kiedyś napisałam do niego, na poczatku wrzesnia, to był pierwszy raz jak doo niego napisałam i chyba ostatni . rozmowa była okej.. ale w szkole dowiedziałam się że JA DO NIEGO CAŁY CZAS PISZE -.-on w tej rozmowie pytał się mnie czy do niego opisy ja oczywiście zaprzeczyłam i on po pewnym czasie zmienił numer gg pewnie z mojego powodu ;/potem była sytuacja w autobusie .no więc gdzieś ok 1,5 h gadaliśmy, śmialiśmy się ze sobą ,ogółem świetnie było ; )ogółem starałam się go nie zanudzać, gadaliśmy o muzyce a dziewczyny koło mnie też z nim gawedziły ale bardziej na inne tematy niz ja A! i było coś takiego że : graliśmy w prawda procent i ja miałam pytanie, czy on mi się podoba .. ja odpowiedziałam że tak a on : no bo się zarumienie;) po wycieczce powiedział mi cześć, ale drugie dnia nie;/ liczył na to że ja powiem terzz pierwsza? i wiem ze mu sie podoba dziewczyna, i ogółem stara sie o jej względy ... tylko nie wiem czemu się ciągle patrzy na mnie, chciałabym z nim utrzymać kontakt ale boje sie ze mnie wysmieje co robić ?pomózcie
13/04/2012 17:56:05
wacameasromans Jeśli ten chłopak jest w porządku to Cię nie wyśmieje zwłaszcza że ciągle na Ciebie patrzy a to coś w końcu znaczy :)
Staraj się z Nim rozmawiać wygłupiać ale także bądź sobą, bo właśnie za to chłopacy Nas kochają (:

Ale to dopiero po tym gdy zobaczysz czy On sam coś do Ciebie mówi. Bo jeśli bedzie Cię unikał i nawet głupiego "cześć" nie powie to nie zawracaj sobie Nim głowy bo nie warto. Bo co to za chłopak, który się Ciebie wstydzi i odzywa tylko wtedy kiedy sam ma ochotę. Natomiast jeśli sam będzie zagadywał to stosuj się do wcześniejszej porady.
Pozdrawiam ;D
13/04/2012 17:59:14