No dobra, zdjęcie może nie naszego autorstwa, ale klimaty podobne, to się wie. :D Tylko żeby już lato było, to w ogóle świetnie by było. Ugh, mam dość tego zimna - będę to powtarzać n i e u s t a n n i e. Chociaż teraz na pewno jest trochę lepiej niż było, przynajmniej okropnego śniegu nie ma, na szczęście. W każdym razie te wszystkie święta w rodzaju Dzień Kobiet nie są fajne, pewnie głównie z powodu idiotyzmu płci brzydkiej. Przykro mi, panowie, ale taka jest prawda. Co prawda paru przyzwoitych się znalazło, ale jednak to setne odłamki procenta. Acz w tym roku nasi kochani koledzy z klasy się postarali, trzeba przyznać. ;p Dostałyśmy torciki. <3 Może niebawem uda mi się jakoś przemycić zdjęcie na komputer, to je tutaj wstawię, żebyście mogli podziwiać, bo na pewno jest co. ;d mhm, godzina, która powinna być WOS-em wykorzystana bardzo solidnie na twórcze rozmowy. I szczere, niekiedy. W każdym razie jesteś tak samo normalny jak ja. Nie powiem, jak najchętniej nazwałabym zachowanie pewnego człowieka, bo to jest już po prostu ŻENUJĄCE, moi drodzy. Żenujące. No, ale i debile na świecie istnieć muszą. Jutro od razu po szkole do K., trzeba poprawić to cholerstwo z informatyki (-.-). No, a 19. urodziny D., więc będzie balanga. ;D A tak btw, to nie mogę doczekać się czwartku i kina. Naprawdę napaliłam się na ten film, zdecydowanie. No i w dodatku ta boska perspektywa, że czwartkowe (czyli najgorsze) lekcje przepadną. Cud, miód, malinki.
Luna Lovegood. <3 - Jesteś tak samo normalny, jak ja.
WTF, aha? To znak, że z Wami źle.
Ciao.
Kiedy ktoś Cię opuści, poza tym, że tęsknisz, poza tym, że rozpada się cały ten mały świat, który razem stworzyliście, i że wszystko co widzisz albo robisz przypomina Ci o tej osobie, najgorsza jest myśl, że była to próba jakości i teraz wszystkie części, z których się składasz, noszą stempel ODRZUT przystawiony przez kogoś, kogo kochasz.