No to macie tu zdjęcie z Czech,
Miało być w piątke ale Kara gdzieś uciekła.
Dzisiejszy dzień zleciał tak jakoś szybko .
Pierwsze co to do szkoły po wyniki z testów.
Aż tak źle nie jest, ale mogłoby być lepiej. Jesteśmy z Karolą mistrzyniami w kenta ; )
Później już tylko gorzej pożegnanie z Gosią jeszcze się oczywiście zobaczymy,ale
to mnie uświadomiło że to już tak na stałe .
"NIe płacz, że coś się skończyło. Ciesz się tym, że mogłaś to przeżyć"
Odzyskuje powoli swoje siły, teraz już luz, nie chce myśleć narazie o tym co będzie dalej ,chce żyć chwilą.
Coś dalej mnie jednak przytłacza, czegoś mi brak .
' Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać. '