Tak my sobie dyżurową porą.
Aj wczoraj dobre koko dżambo.
I tak sobie myślę i myślę...
Nomć.
Koniec semestru.
Odliczam tylko dni do piątku.
Potem 18, niech ten czas się trochę zatrzyma.
chyba teraz prezentacja czy coś..
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
i może trochę pusto i znowu jest to rano
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają...