XXI wiek. O zgrozo ludzkości. Zatracamy wartość jaką jest człowieczeństwo, zatracacie polską tożsamość. Kiedy widzę jak niektórzy bezczeszczą polską mowę, pismo, jest mi przykro. Brzydzę się Waszą głupotą i tłumaczę sobie to w sposób dość łagodny dla Was: wina zapisu czasu "przecież mamy XXI wiek". Może faktycznie, gdybyśmy wciąż funkcjonowali w XX wieku, który niesie ze sobą bagaż doświadczeń, bylibyście zupełnie innymi ludźmi. Nie mówię 'my', bo staram się negować Was. II wojan światowa, komunizm, nie twierdzę, że to coś dobrego, ale z reguły rzeczy złe są następstwem rzeczy właściwych. Kultura tamtego wieku, życiowe przejścia nie pozwoliłyby na szybko szerzący się dzisiaj idiotyzm.