TAKĄ WŁAŚNIE MAMY WIELKANOC!!! Zdjęcie tego szpaka zrobiłem ja, dosłownie przed momentem.
"- Powiedz mi, ile waży płatek śniegu? spytała pewnego zimowego wieczoru sikorka turkawkę.
- Nic, absolutnie nic padła pewna odpowiedź.
- To muszę ci opowiedzieć coś niesamowitego ciągnęła sikorka siedziałam właśnie na świerku, na grubym konarze przy pniu, gdy zaczął padać śnieg: wolno, bezgłośnie i lekko; ponieważ nie miałam nic do roboty, liczyłam z nudów płatki spadające na igły mojej gałązki było ich dokładnie 1 611 945 i właśnie, gdy dołączył kolejny 1 611 946 płatek (ten, co absolutnie nic nie waży) usłyszałam trzask: to odłamała się gałąź, na której siedziałam! Czy to nie dziwne?"
Kazimierz Wójtowicz
Bywa, że nic nie znacząca z pozoru rzecz, potrafi zaburzyć naszą równowagę, która czasem już jest poddawana zbyt dużej ilości prób wytrącenia. Bądźcie odpornii na jak największą liczbę takich prób.