Dzisiejszy kilkugodzinny rajd do Bartnicy :)
Na początku za późno przyjechałam do stajni i szybko musiałam konia ogarnąć i wyjeżdżać, żeby być na czas we Włodowicach no i jakoś zdążyłam. Ekipa była super, no ale brakowało Darii z Lalką, ale za to przetestowałam Rumbe jak się zachowuje w towarzystwie nowych koni sama i jestem z niej dumna, poza tym, że kopnęła jednego ale oj tam...
Teraz coraz cieplej, więc będzie więcej takich rajdów, jednodniowych, dwudniowych itp.
Widać ogromne postępy od kiedy mam Rumbe, jest coraz lepiej :3
A no i zamiast się uczyć z chemii to zrobiłam nowy avatar
Ma ktoś Snapchata? Chętnie komuś posmpamie xD