hahaha Rumba to jednak potrafi zapozować do zdjęć :D
moja mina była niewyjściowa więc wolałam ją zasłonić
dzisiaj pojeździłam na padoku, skręcanie na jedną rękę, próbowałam też na sam dosiad - jest coraz lepiej :)
dużo kłusowałam bo podłoże było nawet znośne, potem troche galopu i koń miodzio! zagalopowania ze stój i zatrzymania do stój IDEALNE, gdyby tylko było dużo piachu to normalnie robiłabym sliding stop, także jestem mega zadowolona :)
na koniec podębowałam z ziemi, to się tak rozkręciła, że nie mogła przestać dębować xD
jutro rano terenik z Darią, a później muszę się wyrobić i jedziemy do galerii z dziewczynami
+ mam coraz więcej wyświetleń, dobrze wiedzieć, że mam dla kogo tu zaglądać :3