obudzić się rano o 7, mimo, że pogoda za oknem będzie ponura jak zwykle, uśmiechnąć się do siebie i powiedzieć 'cholera! chce mi się dziś ruszyć tyłkiem mimo, że wszytsko do okoła mnie do tego zniechęca! robie wszytskiemu na złość - dziś śmieje się bez powodu i nuce ulubione piosenki! ;-). oby było tak jutro.
'miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem' happysad.