Co się na tym świecie dzieje...
Jedni przychodzą, drudzy odchodzą, jeszcze inni rozstają się, a niektórzy biorą ślub...
A ja sobie żyje powoli jakby obok.
Moim jedynym sposobem na znalezienie siebie są książki.
Wiec czytam "Pięćdziesiąt twarzy Greya" i kocham ta książkę. <3