Coby odstaną cieczą kiłową moja mogiła nie trąciła, trza przedupić tablicę nagrobkową wycierusem newsem, Sonisphere...? Ten kto wchłania Mętnącippę, powinien byc ugłaskany, mi przypadła w udziale chirotesja znużenia, BLS i Machine Head brzmiały jak rykoszet spermy o bryle spawalnicze, czyli w sam raz dla koneserow masturbacji pochlaniaczem wilgoci.
Skoro zaliczylem muzyczny pogrzeb to i stypę trzeba odgwizdac.
Bogata jak nigdy, gdyz współdzielę ucztę z Diablo III! Jak to zwykl mawiac jigsaw...zagrajmy sobie.
Najblizszy miesiąc szykuje sie na wskros odpustowo, szczochy piwne z polskich browarow zwienczone grillem i darcie ryja na komendę "spalony". Jestem samcem więc całej tej wiochy się nie zrzeknę, niepokoi mnie jeno ma choleryczna natura, ktora wplynąc może na stabilnosc grilla.
Kompletowania oręża w Diablo c.d.
Hailz!
p.s. Fajnie w aucie buja, zwlaszcza jak się wraca srednio usatysfakcjonowanym z warszawskiej biby.
http://username.wrzuta.pl/audio/1ohwq1qg9yI/paradise_lost_-_isolate
Użytkownik vormord
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.