photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LISTOPADA 2012

Trzydzieści siedem.

Sumienie zadaje rany.. 

 

Noc, a księżyc chyba płacze deszczem dzisiaj!

 

Wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności, mam dość ich, do mdłości 

i mam wątpliwości w ludzi

 

Nie mów nic, zanim runie domek z kart

 

Nieproszony gość, o nim mówią "samotność

 

Tylko tęsknię i tylko czekam. Blade przebiśniegi na wietrze deptane przez zegar

 

Sen malowany na powiekach.. 

 

Do zwycięstwa, zawsze!

 

Już chyba zapomniałam o nas, przebacz 

 

Pozwól, że Ci zanucę o mej flaszce pięknej. Mojej kochance, gdy proszę ją o rękę

 

Masz 37 powodów by się zabić

 

Nie chcę świata bez uczuć

 

Chcemy nadziei, skazani na porażkę

 

My, kwiaty na betonie, których nie zdepczesz

 

Nie chcę kosmosu bez planet i nocy bez gwiazd, nie chcę grać muzyki

bez duszy, bez nas!

 

Zanikam, parują łzy w atramencie jutra

 

Dusił się w tym miejscu ciasnym jak trumna, gdzie ci 'grzeczni' pewnie chcieli, żeby umarł

 

Widzę ich wzrok, wiem że gardzą mną. Wyciągam broń. Strach - wiem, dzisiaj znajdą go

 

Teraz każdy boi się o życie, to życie którego tak bardzo nienawidzę

 

Ci wszyscy, którzy mieli mnie za nic..

Muszę to zrobić, muszę ich zabić

 

Miałeś nie pić ale na teraz to jedyny pomysł jaki masz

 

Chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem

 

Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi. Kochajgdy jest przy Tobie i kiedy odchodzi

 

Każde spojrzenie na Ciebie oślepia moje oczy. Z trudem pamiętam kiedy ostatni raz się tak czułam

 

Leżysz naprawdę spokojnie ale rytm Twojego serca jest tak szybki, jak mojego

 

Będę się dzielić powietrzem, którym oddycham

 

Staram się bardzo mocno by nie drżeć, gryzę się w język

 

Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę

 

Dodajmy więc do wybranka wybrankę, stwórzmy całość zamiast być ułamkiem