photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 PAŹDZIERNIKA 2012

Trzydzieści cztery.

true story.. 

 

Wciąż jestem niewolnicą tych marzeń

Czy jest to koniec wszystkiego?

Czy po prostu nowy sposób by krwawić?

 

Jak to jest miłość, to ja nie chcę być kochana

 

Skradłeś wszystko, czego pragnąeś

I nie ma już nic, co mogłoby zmienić sposób w jaki się czuję

 

Wciąż wyczuwam truciznę

Każdej myśli, każdego oddechu, które tu straciłam

 

Mam tajemnice i kłamstwa, które przepalą twój umysł

Jesteś osobą, która nauczyła mnie nie kochać

 

Gdybym tylko mogła przejść to wzgórze

Ale potrzebuję czegoś, co wyciągnęłoby mnie z tego syfu

 

Nie mogę po prostu usiąść i tarzać się we własnym smutku, bo wiem jedną rzecz

Trudno będzie mnie doścignąć

 

Każdy z nas ma swój własny świat, gdzie może być sam

Wołasz mnie?

Próbujesz do mnie dotrzeć?

Wyciągasz do mnie rękę?

Ja wyciągnę ją do Ciebie

 

Twój mały kawałek nieba zmienia się w ciemność

 

Zapach magii i piękno, które już było

Gdy miłość była dziksza niż świat

 

I zniszczysz każdego, kto próbowałby ją skrzywdzić

 

Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że oddałbyś za niego rękę? 

Nie w przenośni, nie.. Dosłownie! Czy oddałbyś swoje ramię?

 

I kiedy odejdę, nie płacz, po prostu idź dalej

 

Teraz wyjdź tam i pokaż, że kochasz, zanim będzie za późno!

 

Po prostu wiedz o tym, że nie jesteś sam

 

Bo gdy coś mówię, robię to i nic mnie nie obchodzi co Ty o tym myślisz,

robię to dla siebie więc je*ać świat

 

Bałagan w myślach, nieporządek w uczuciach

Przestałam wiedzieć czego chcę

 

Jesteś drażniącą ciszą, kiedy potrzebuję Cię usłyszeć

Komentarze

sylvia2314 mega :)
06/10/2012 12:35:05