Szło zło przez świat
Miało zwykłą twarz
Ludzie się mylili
A zło jak zło
Wybaczało błąd
W chwili, gdy nie żyli
Taki los bracie
Niecierpliwy gdzieś gna
I karze grać
O śmierć
Ale tak jak po nocy dzień
Tak za złem idzie dobra cień
Jak czerń i biel
Jak tyran i błazen
Razem
Na śmierć
Szło zło przez świat
Miało zwykłą twarz
Bardzo dbało o to
Kto fałsz ten znał
Ale kryć go chciał
Zło zamieniał w złoto
Taki los bracie
Niecierpliwy gdzieś gna
I karze grać
O śmierć
Taki los bracie
Niecierpliwy sam gra
I karze bić
Za śmierć