Ciąg dalszy notki z poprzedniego zdjęcia...
Zrobiliśmy chlup drugi raz! I ja chyba nie zdążyłem wyskoczyć jak przy pierwszym chlup i obróciło mnie razem z kajakiem, ale wypłynęłem, kajak jakoś wydostaliśmy na brzeg, wylaliśmy wodę i padła decyzja o wymieszaniu składów xD Laser z Guciem, ja z Kamilem. Nie pozwolili nam wiosłować xD Mieliśmy tylko siedzieć ;P Hahahah xD Wreszcie koniec spływu (nie dopłynęliśmy do celu, zwinięto nas po drodze xD). Był muł! Duży, głeboki! Buty tam utknęły, Laser tam utknął xD I taśma mi się skończyła, bo pamiętam dalej ognisko xD Nie, no jakieś tam prześwity mam z pomiędzy wyjściem z wody, a ogniskiem. No i czego nie wiedziałem to mi powiedzieli xD Potem było ognisko, muzyka, kiełbacha, wódka! -.- Ej, było suuuuuper! ^^ Rano się obudziłem "Piiiiiić!" ;P Potem pojechaliśmy do K.O. z Bogdanem i jeszcze w niedzielę wylądowałem w Chojnicach. Koniec relacji xD
Z tego miejsca bardzo chcę podziękować Mateuszowi za zorganizowanie tak dobrej zabawy, za udostępnienie kajaków, za zapasy xD I chciałem przeprosić za problemy, których przysporzyłem z Laserem tymi chlup! xD Gucio! Jesteś wielki :) Sto lat! I jeszcze raz dziękuję ;>
Dam Wam jeszcze piosenkę - Nemesis Theory - Edge Of Faith
Jeżeli dotarliście do tego momentu notki, zostawcie chociaż komentarz, że przeczytaliście całość. Żebym po prostu wiedział ile ludzi dało radę to przeczytać ;P Dzisiaj. Dzisiaj idę do pracy po dziewięciu miesiącach przerwy, ciekawe jak będzie. ;P Idę się szykować do roboty, tyrać xD Pozdrawiam tak hot hot hot! [gone]