elo
mamy już próbu poloneza. Nie ma to jak być zmuszonym tańczyć w PIERWSZEJ parze. Nie znioę tych wszystkich ludzi, którzy będą się na mnie patrzeć. Mam tak bardzo mieszane uczucia do tej szkoły. Dzisiaj na historii strasznie dużo rozmawialiśmy z Panią Cieślą, chciało mi się płakać, potem śmiałam się. Potem znów płakać, śmiać i tak ciągle... bożeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
siedzę i zamulam przed telewizorem. nic. Nudno nudno nudno. No i jeszcze dzisiaj odwołane tańce.
e
nic