Wbrew pozorom, to zdjęcie to nie jest lans focia, czy przygotowanie pukawki do działania.
To jest operacja na żywym, otwartym organiźmie, która lada chwila się zacznie.
...no dobra. rękawiczki są dla lansu. xD
Ale reszta się zgadza. Przygotowanie karabinka AR-15 do czyszczenia.
Nawet nie wiecie ile jest z tym roboty...
Każdy element musi być wyczyszczony ze starego smaru, a raczej ojelku, którym jest pokryty, wytarty do sucha, sprawdzony pod każdym kątem- czy się nie sciera, nie kruszy, czy sprężyny się nie tną, czy zatrzaski działają, czy suwadło swobodnie przechodzi przez komorę etc, etc.
Najczęsciej zużywa się iglica i podajnik, następnie chwilę później pazur wyciągu (omegi)... no i wymieniaj człowieku, wymieniaj :P
****************************************
Kolejny ciężki dzień w robocie. Jak tak dalej pójdzie, rzucę tym w cholerę i wyemigruję
Dentyści i służba zdrowia w tuskolandii są siebie warci.. naprawdę.. pożal się borze, żeby człowiek musiał 5dni czekać na przyjęcie na naprawianie zęba którego dentolog soczyście spierdolił. Vivat!
Nutka na dziś !! : SŁUCHAMY ŁADNIE !!!
Uważnie słuchać i wsłuchiwać się w cudo interpretacji i rozwijania myśli muzycznej !!
Ps. Koch Cię, komarze