Zmiany.
W sumie to jedna większa zmiana- powoli koniec z AirSoftem.
Zostają LARPy, MilSimy, może okazyjnie jakieś strzelania.
Czy żałuję..?
Prawie nie ma czego. Nie ma ludzi, więcej kłótni i awantur jak zdrowego strzelania, obozy, złość, pyskowanie.
To nie dla mnie, gówniarskie 'strzelanki'.
Śląsk się wykrusza z tego.. Więc wyprzedaję sprzęt powoli.
Czas przejść w innym kierunku - czarny proch.
Tak tak :D
Colt Navy 1951 :P dlaczego nie :D (na zdjęciu)
Myślałem o Army, ale jest za długi.. a SAA a CP jest po prostu za drogi.. 2 200zł za SAA, a 700 za NAVY nie zostawia mi wyboru :D
No a do milsimów i larpów emka gazowa :D
Tanio Koba/ KJW M16 na risach.. arr :D
Do tego P99 idzie do Ciebie, łajzo, a ja z czasem ogarnę może 1911 i dopieszczę.. okładziny w drewnie, grawer zacny.. :P
Dzieje się.
Uczelnia ma się... dobrze? Część egzaminów za mną, część przede mną.. cholera jasna xD
sesja Ty szmato!
Kolejna studniówka. Ja się wykończę tymi polonezami ;x
Poszukiwania pracy trwają..
Ogólnie, bywało gorzej.
Przygotowania do następnego stalkera.. tym razem po stronie szalonego wojska..
To może być naprawdę ciekawe...
Szczególnie że przyjeżdżamy tydzień wcześniej, by postawić obóz i całość... a to się równa bimber + wszelakie mieszanki mocnych trunków (jak rum z krupnikiem) i zagryzki wędzone od Jubego xD
God dammit !
No i nareszcie wiem że ten bagnet którego nikt nie potrafił określić, to z Zastavy M56... staruszek.
A jaki zacny... ! :P
Ogarnąłem kamerkę do skype.. tak tak, jak na mnie to wielki krok naprzód ! :D
Jest... Dobrze jest. :)