pedalstwo po dłuższym namyśle uważam za nienormalne. i pomyśleć że kiedyś miło ogladało mi się całujące sie homoseksualne pary... ach, jakie to urocze, och, jakie to śmieszne. chyba staję się konserwatywnym moherem :D teraz obrzydza mnie ta sodoma i gomora, jedno odstępstwo od normalności może skutkować kolejnym odstępstwem... i to jest przerażające. za chwilę zawieranie związku małżeńskiego z psami czy kotami będzie na porządku dziennym. co ludzie mają w tych czajnikach to się w pale nie mieści