Jeszcze jakieś z zawodów, podoba mi się :D
Fot. Blania :)
Jakie rozmazane zdjęcie - dziękujmy fotoblogowi! <3
Wczoraj miałam jeden z najbardziej udanych treningów ever! Loti w kłusie był idealny, rozluźnienie, żucie z ręki, wypuszczenie i energiczny kłus.W galopie praca na kole na drągach,lotne.Mieliśy trudne cwiczenie, bo z koła wyjechac na okser i potem od oksera na koło. Lotiemu tak to się spodobało, że wywalał nad okserem z zapasem,brykał, poskakiwał i tak żwawo szedł że nie wiem! Ale technicznie dobrze skakał.No i okser coraz szerszy i szerszy i szerszy aż miał tak gdzieś około metra, szerokości,może więcej? Nie wiem ale tak dobrze mi się skakało,taka zadowolona z kucyczka! :D
Usłyszałam wiele miłych słów od trenerów :) haha i ten pocisk po pewnej osobie Boże myślałam że spadne ze śmiechu haha!
Potem jeszcze Norrisek i o wpół do dziesiątej byłam w domu :P
Week w stajni :) Są plany,może będą nowe zdjęcia? zobacymy :)