Więc może jutro jeziorko. Potem zebranie. Trzeba omówić parę spraw związanych z naszym wolontariatem. No a sobota festyn. A w niedzielę jechać i popatrzeć na turniej jak sobie będą grać.;P
"W imię ojca
W imię jego jedynego syna
W imię mojego pieprzonego, małego, brudnego życia
Chcę spróbować zapomnieć
Głupich rzeczy które zrobiłem
Chcę jeszcze raz spróbować
Chce jeszcze raz spróbować
Chce..."