Wakacje ah ..

Pierwsza tura wakacji już za mną , lecz następna przede mną . Teraz mały przerywnik wróciłam do Norge nadrobić pracy ponieważ grafik pełen zleceń chłopaki przejęli na czas tygodniowej przerwy i musiałam wrócić i ogarnąć co moje i nie był aż tak źle powiem . Dali radę aczkolwiek z odzyskaniem kluczy od obiektów był ciężko , nie wiesz dlaczego ? Dogadaj się z murzynem z akcentem portugalskim który ledwo zna swój język i miesza go z norweskim i ang .. plus mówi tak szybko jak by go ktoś gonił ... No tak to właśnie wyglądało :/ Ale nic to .. dałam radę jutro mam 8 h w grafiku z czego są to sam czas obiekty A gdzie tu dojazd gdzie średnio do 3 różnych miejsc mniej więcej 30/ 40 min ... porażka ... Ale we wtorek wylatuje znów na Polskę .. już się nie mogę doczekać !! ( ps . Nawet nie wiedziałam ze między młodymi utlanderami i norwegami Polki robią taka furorę , szły zakłady z kad jestem i jeden się odważył zapytać i wyszło na to ze tylko on zgadl ;D plus oczywiście pytania czy tu wrócę i o której ;D zabaw ni są Ale nie zdają sobie sprawy ze mam obiekt tylko do pt a później przejmuje Go szef ;D ależ będzie zdziwienie i rozczarowanie w ich oczach we wt ;D hahaha ,( calkiem przystojni są ale ciiiii ;) ) )