jeszcze ze Szkocji ;D

' Zabawne jest- jak sądzę-  to że Rachel przez taki długi czas zakochana była we mnie,
a ja w ogołe tego nie widziałem. Poniewaz byłem zbyt obsesyjnie zajęty Beką. Ale dlaczego?
Bo beka za mna nie szalała, bo była w stosunku do mnie sarkastyczna i nigdy jej naprawde
na mnie nie zalezało. I to z tego samego pieprzonego powodu Rachel chciala mnie, a nia zauwazala Billa.
Bo kurczę, jedyne czego chcemy, to zostac zranionym. Dlatego wlasnie Bill pragnał Rachel.
To cos jak łanuch pokarmowy albo hierarchia dziobania, czy cos w tym rodzaju.
Ludzie pozadaja wylacznie kogos, kto moze ich zmiazdzyc. I wiesz, jak to dziala?
Ten, co najwiecej ukrywa znajduje sie na szczycie krolestwa zwierzat.
Poniewaz Charlie ukrywa wszystko i nie daje ci nic.
A Bill to brak doswiadczenia, otwarta rana, uleglosc,
 czekanie na wszystko, co zechce go okaleczyc, rozedrzec, tak bardzo jest obnazony.
Charlie to sciana z pieprzonej stali, bo on jest cholernym klamca i wszystko ma gdzies.
Nie przeszkadza mu samotnosc, on nawet nie mysli, ze jest samotny,
bo jest przekonany do swoich teorii. Ale jednak.
Jest samotny, a umiejetnosc bycia samotnym odbiera cała uleglosc.
Kiedy urzadzasz przedstawienie, stajesz sie niepokonany - ale to pieprzone klamstwo.
Wiec co jest takiego wielkiego w autentycznosci? Naprawde?
o Co to cale zamieszanie? Tylko po to, zeby cię wkurwic. '

fragment mojej kochanej książki;d szczerze wątpie, że ktoś go zrozumie skoro tego nie czytał ;D