To jazda, bez końca, w starej taczce. To piaskownica, ogromna z kołami i kierownicą. Drewniane zabawki, ręcznie wykonane, wpasowane idealnie w gust zainteresowanego. Grillowany chleb w odpowiedniej temperaturze, podany do rąk własnych. Stopień z mini barierką, "bo lubi". Kwiatki bez ogonka, "bo chciał". Wiatrak kręcący się na stęknięcie,"bo uwielbia"...
Dziadek wie jak skraść serce wnuka:)