długo nic nie dodałm więc postanowiłam że odświeżę moje zdjęcia;) coś ze starego albumu, próby telefonu:)
kochany Olsztyn, uwielbiam go:LD
wszystko pieknie gdyby nie natrętna współlokatorka... która pomimo naszych próśb dalej robi huczne imprezki do trzeciej w nocy. ok mogłoby się to jeszcze wytrzymać ale bójki i awantury to już za dużo... nawet stalowe nerwy Rafała już puszczają:P za jakie grzechy... wysłuchiwać przekleństw, wyzwisk i słuchać czy ktoś w szale nie wpadnie Ci do pokoju i nie zacznie go demolować....
mam dość!?!?!?!?!?