pys hopsa przez zycie.
i ma nadzieje ze przechopsa spokojnie, bez zawalu serca ani ataku paniki..moze sie uda.
mam taki stres ze nie moge sie na nauce skupic a stresuje sie tym ze za malo wiem, ot ci ironia..
a tak poza tym nie latwo jest powiedziec komus ze to nad czym pracuje jest chujowe.
Telefony tuż przy łóżkach wciąż słuchają namiętności
A neony w moim mieście zmuszają, zmuszają do miłości.