oj ten tydzień był ciężki bardzo ciężki
troche ciężkich spraw, sprzeczek, kłótni
ogólnie tych pare spraw zaszło mi w pamięć
ale trzeb z tego wyciągnąć naukę i coś zmienić
.....................................................................................................................
wczoraj spotkanie u Martina było super
graliśmy w scuma, piliśmy piwo i śpiewaliśmy pchłe z syfylisem
i Emyla zaczęła pogawędke na temat Jah
i coś jej nie wyszło bo Martin zmieszał ja z błotem jednym pytaniem
i chyba jednynym pytaniem które jej zadał
....................................................................................................................
jeju dlaczego do każdego kogo dzis nie napisałem na gg
nie miał humoru? kurde no ludzie życie jest piękne i nie warto go marnować na smucenie się no chyba że jesteście jacyś pokutnicy
no wiem sam dzis idealnie optymistycznego i dobrego humoru nie miałem, ale wiekszość miała grobowe humory.
oj szkoda tych ludzi szkoda
................................................................................................................
Pozdrowienia Dla najlepszej przyszywanej siostry na świecie
Marleny
a zaraz przepraszam że nie będe jutro w gliwicach
..................................................................................................................
KOCHAM CIĘ ANIU I PRZEPRASZAM ZA WSZYSTKO