Jak dobrze, że jest ktoś, przy kim mogę być sobą. Moge opowiadać o swoich marzeniach,pragnieniach i nadziejach, a także o zwariowanych pomysłach. Mogę płakać i śmiać się głośno. Mogę przetoczyć się przez pokój w szalonym tańcu. Mogę być szczęsliwa i nieszczęśliwa, pewna siebie i zupełnienie nie z być siebie dumna. Nie muszę wkładać maski, lecz mogę być taka, jaka naprawde jestem i jak w danej chwili się czuje i dziękuje, za to, że zawsze jesteś:*
I nawet jeśli obrażam sie na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz, że nie zamienie cie na nikogo innego na świecie! love!