memorylane no nie był zadowolony.. warczał na niego i szczekał. kot się zjeżył i też warczał, czy coś w tym stylu.xD a później Platon poszedł spać, ale w nocy go gonił, jak kot chciał wejść na jego posłanie. w ogóle to czemu gadamy na pbl?xD
memorylane tata przyniósł takiego. wskoczył mu sam na ręce, pomimo tego, że obok był pies. i jak ten kot wszedł do domu, to od razu na kanapę i spał. nie wiem czy on, czy ona, ale był strasznie słodki. no i tata powiedział, że jeżeli będzie chciał wyjść, to go wypuścimy (podejrzewaliśmy skąd on może być). rano miauczał, więc jednak go wypuściliśmy i gdzieś tam sobie pobiegł. szkoda, bo zawsze chciałam mieć kota.;)