Dziś moja księżniczka skończyła roczek. Kiedy to minęło? Przecież jeszcze nie tak dawno jechałam do szpitala... Z perspektywy czasu i pomimo moich obaw w tamtym czasie dzisiaj wiem, że byłam w 100% gotowa na Twoje przyjście na świat. I to właśnie dzisiaj jest ten szczególny dzień, na który tyle czekałam! Nie sądziłam, że tak dużo się wydarzy przez ten rok. Gdy przyszłaś na świat całe moje życie wywróciło się do góry nogami. Musiałam nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości - w rzeczywistości z kimś, kto jest w 100% zależny ode mnie. Nauczyłaś mnie przez ten rok tak wiele... Zmieniłaś mnie na lepsze, choć sądziłam, że zmienić się mnie już nie da, że przez to, co przeżyłam, jestem już zbyt zepsuta. A jednak, Tobie się to udało! Moja ukochana córeczko... Nauczyłaś mnie pokory, cierpliwości, dzięki Tobie się wewnętrznie uspokoiłam. Nauczyłam się kochać bezgranicznie. Nie wiedziałam, że ta miłość jest tak piękna i wyjątkowa. Wbrew pozorom, macierzyństwo okazało się być trudną sztuką. Były momenty, że opadałam totalnie z sił. Wylałam wiadra łez z bezsilności. Jednak po każdej burzy wychodzi słońce i Twój jeden najdrobniejszy uśmiech sprawia, że wiem, że było warto tyle wycierpieć, abyś była szczęśliwa!

     Jesteś moją wymarzoną córeczką. Zawsze sobie właśnie taką Ciebie wyobrażałam. Małą kopię mnie. Lepszą wersję mnie samej. Jesteś idealna. W każdym calu. Nie zamieniłabym Cię na nic innego. Nie żałuję decyzji o zajściu w ciążę. Nie żałuję, że Cię urodziłam. Jestem najszczęśliwsza na świecie, że Ciebie mam. Będziesz przy mnie zawsze, już do końca mojego życia. A ja, Twoja Mama, w dniu Twoich pierwszych urodzin obiecuję Ci, że zrobię wszystko, abyś była szczęśliwa. I choćbym miała po drodze upaść jeszcze milion razy na kolana, to choćby nie wiem co się działo, podniosę się kurwa tylko po to, aby u Twych stóp złożyć cały ten cholerny świat!

     Kocham Cię nad życie. Jesteś najważniejsza, moja Anastazjo.