Proszę niech ktoś wskaże mi drogę...
Dopóki nie wybrałam jakiegoś głupstwa...
Oj tak w szkole cisną i to piekielnie
ale cóż...
Widać to przygotowanie do normalnego życia
Tylko po co połowa tych rzeczy?
Nikt nie wie...
Ale osobiście? mam to w nosie...
Choruje więc narazie nie myślę o szkole...
Już mam tylko wstępny plan kiedy nadrobię i tyle...
Po co więcej?
Szczerze? nie wiem czy aż tak chce iść do liceum...
Na początku pragnęłam tego bo myślałam że coś się zmieni...
Ale przestałam mieć już nadzieje...
Po co? skoro i tak będzie identycznie...
Po co robić sobie jakieś niewiadomo jakie wyobrażenia które raczej się nie spełnią...
Tak czy siak muszę jak najszybciej urwać się z teraźniejszej szkoły!
Jak najszybciej!
Jednym słowem totalna olewka i załamanie...
Są wyniki testu próbnego...
Osz ja cię ale jestem na siebie zła!
Wiem że stać mnie na więcej a tu taki chuj...
Nvm...
Ostatnio mam wszystko w dupie...
Oj tak nie ma co...
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie...
Walcie się cioty!
Ta piosenka mi utkwiła w głowie! Nie mogę sie uwolnić! Help! XD
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UxxajLWwzqY#!