WHY!!!???
Dlaczego jestem chora!
Przecież mam tyle roboty!
A te głupie gardło dowala -.-
Fuck...
Dobra... Neverminde...
Byleby mi osłabienie przeszło, potem jakoś pociągne...
Mało logiki, umysłu i sensu ostatnimi czasy w mym mózgu XD
Oj tak... tylko charuwa, choroba i nic poza tym...
Trzeba się wyluzować...
Hm... jak odreagować?
Dobre pytanie...
Osobiście chyba zrobię to dopiero na strość...
Bo teraz za bardzo lubię jak coś się dzieje :D
Tak jak mówiłam, zero logiki...
Dobra, nie zanudzam bo poprostu przy tempraturze skaczącej od 37,5 do 35,4 nic normalnego nie napisze
Trzymajcie za mnie kciuki żebym jakoś wyrobiła
:*