Ciekawe, czy ktoś wstami na wiochę.pl ...?
No tak. Dziś dzień był męczący. Obudziłam sie u cioci, naginałam przez całe stawki do domu, w domu zostawiłam psa i wzięłam plecka, w szkole praktycznie na każdej lekcji próba na apel. Męczy, ale się cieszę, bo mega mądra Hikari/Elmo/Ola/Gówno się spakowała na środę, zamiast na wtorek. pozdro. O 16.30 występ. Ściągnęli mnie i dziewczyny do szkoły po lekcjach, kazali się przebrać, umalować itd. na 3-minutowy występ dla ok. 10-ciu osób. yhm, okeej. Mamy nie było na wywiadówce, więc luz. ; 3 No. Teraz tak sobie siedzę u cioci, śpię tu do środy. Mama is in the Jachcośtam na szkoleniach. żakŻakŻak. Wooah. Jaka długa notka. Okeej, kończę. Założyłam tiny, następna notka > link. O jea.