Ach te okrzyki radosci na korytarzach, głosne "Zdałem".
łzy porażki i tyko jedna mysli ze ja mam to za soba.
Mimo niekoniecznie swietnych ocen masz za soba wszystkie strasy, przezycia.
Ty czekasz juz tylko na ostateczny koniec, rozdanie swiadectw.
Nadzieja ze Twoim znajomym tez sie uda, by z ich ust uslyszec glosne "zdalam" i dzielic z nimi ta radosc.
Mysl ze przezylam kolejny rok, poznajac wspanialych ludzi z ktorymi spedze jeszcze troche zycia.
Rok mimo wszystki piekny i niezapomniany.
Gdyby nie osoby ktore kocham, ktore poznalam we wrzesniu taki by nie byl.
Cudne kłotnie i sprzeczki.
Wzloty i upadki.
Mimo wszystko piekne.
Tak wlasnie koncza sie ostatnie dni 1 klasy liceum.