jest dobrze czekając na metro.
wyglądam za okno i widze to, co tak strasznie kocham - jesień, wychodze z domu i czuje jej zapach, w zasadzie jest idealnie, zimno, ale to przestaje mieć znaczenie
szkoła całkiem spoko, zaczynam ogarniać, ale nie powiem, żeby było łatwo
jakoś nie mam ostatnio na nic ochoty, nie mam dobrego humoru, ani siły... ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz
ludzie sa dziwni, naprawde dziwni..
na szczescie w szkole jestem z ewka i aps, tylko marc brakuje :( ale jeszcze 2/3 jej wyjazdu i bedzie z nami na porannym tigerze i papierosku <3
http://www.youtube.com/watch?v=QRRWnp6_rhA
<3 x miliard