photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 SIERPNIA 2011

śmierć odwiedzała ją zdecydowanie zbyt często. i chociaż nigdy nie widziała jej z bliska, to zawsze, gdy miała z nią styczność w wyobraźni była pewna, że to nie przypadek. tak było i tej nocy. długo nie mogła zasnąć. co chwile spogladała za okno, obserwując jak płachta nocy ustępuje miejsca pierwszym smugom pojawiającego się światła. wreszcie udało się, jej mysli odpłynęły, lecz po raz kolejny obrały niewłasciwy kierunek. i pewnie nie niepokoiła by się tym wszystkim, gdyby nie fakt, że tym razem między zaśnięciem i nagłym obudzeniem z przerażeniem w oczach... 

był piękny słoneczny dzień. niespodziewanie, zupełnie bez powodu nadszedł czas na żniwa. najpierw jej matka zbroczyła krwią jej dłonie, później ona sama zgasła, opierająć twarz na ramieniu ukochanego. nieznajomy wróg, bez skrupółów wymierzający karę za czyn, o którym tylko on mógł mieć pojęcie. 

obudziła się przerażona, wiedząc, że on istnieje. pod płaszczem codzienności ukrywa cały żal, gniew i ból. wiedziała, że przyjdzie taki dzień, kiedy on zapragnie zemsty. wtedy z zimną krwią pozbawi życia wszystkich, których kochała i ją samą. teraz jest za późno na przeprosiny, nie ma czasu na tłumaczenia. może i zachowa się jak tchórz, ale nie chciała zostać nazwiskiem na nagrobnej płycie. musi uciec, zostawić za sobą cały ten syf. nie chce tracić tego co już ma, ale to jedyna szansa, aby móc się ratować. 

była godzina 7.22, światło wypełniało opustoszałe osiedle. spojrzała za okno. śpij dobrze, może to Twój ostatni sen

Informacje o vinger


Inni zdjęcia: 9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotivHiacynty pachnące na dobranoc halinamJeb najprawdopodobniejnie