'wspięłam się po twoich trampkach, by dotknąć ust.
odepchnąłeś mnie. usiadłeś na ławce.
wziąłeś mnie na kolana. musnąłeś w usta.
poczułam twój lekki uśmiech. powiedziałeś: to ja się tu muszę starać, skarbie.
śpiewajmy, tańczmy, bawmy się. ŻYCIEM
Będę miała swoją kłódkę.