Przeszłości nie da się wymazać. Nałogów nie da się pokonać. To zawsze wraca i zawsze będzie. Wystarczy lekkie popchnięcie w tamtą stronę i lecęę.
Na nikim nie można już polegać. Na tym świecie nie ma dobrych ludzi. Nie ma. Każdy dba o siebie i ma wyjebane.
Zajadam smutek. Tyję tyję tyję. Umrę.
Bo to życie jest chujowe.
Potrzebuje przyjaciela. ale więzi zabijają. I to 1000000razy wolniej i boleśniej niż samotność.
Zgubiłam się.
Zniszczmy się!