No.c:
Jak już wspominalam waze ok 68 kilogtamów. Moim celem jest 49 kg. Więc mam zporo do zrobienia. Musze zacząc od wyeliminowania z diety słodyczy, chleba, słodkich napojów, podjadania, jedzenia po godzinie 18.
Musze zaczać: pić duzo wody , czerwonej herbaty i i ogólnie herbaty, więcej spacerować, może ćwiczyć.. ale jestem okropnym leniem.
Trzeba zmienić nastawienie. Bo przeciez mnie też może się udać. ;D Byłam już w polowie drogi. Ale to zaprzepaściłam. Musze zacząąć znów. I zrobię to. I do tych wakacji będę piekna <3.
Dostałam dziś spóźnionego miska walentynkowego od kumpla. Nie powiem... miło... Ale zobaczył Felice Fawn na moim fbi i powiedział że jest okropna że ma nogi jak patyki i wgl fu. :C Jak można tak powiedzieć?!!?!?!?!
Cóż. Od jutra cisnę od samego rana.
3majcie się Misiaki ;D