photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 CZERWCA 2011

Płonąca jama i...!!!

Czas najwyższy na sprawozdanie z operacji "Płonąca jama i...!!!: Epizod I".

Otóż...

Każdy z nas wstał skoro świt i czym prędzej udał się na mistyczne miejsce zbiórki, skąpane w promieniach złocistego porannego słońca. Było to miejsce łączące dwa światy, dwie rzeczywistości. Miejsce, gdzie tajemnicza machina przenosi spragnionych przygód bohaterów w czasoprzestrzeni...

PERON NUMER DWA.

No tak, tak. Tajemnicza, rozklekotana machina wtoczyła się na peron i... kaput. Polska kolej, więc nikogo to nie zdziwiło. Na szczęście był to pociąg do Gliwic, a nie do Krakowa. Chwilę później nasz teleportujący wagonik powolutku wtoczył się na peron i mogliśmy zacząć podróż do Płonącej Jamy!

Droga upłynęła nam wesoło, nikt nie zaprzeczy. Gra w literki w towarzystwie Tweetiego siedzącego (czy też raczej przyklejonego) na szybie (do szyby) była wielce interesująca. Szczególnie 'Wałbrzych'! *śmiech z 'Prisonera'*

A sam Kraków... Cud, miód, obwarzanki, piwo, ubikacje, jednorożec i Jaromir!

Od początku...

Pierwszym punktem naszej wycieczki miało być niejakie Muzeum Magii. Ale że nasz zacny Sławomir I Jednorożec z rodu Sławów jak zwykle miał potrzeby niecierpiące zwłoki, udaliśmy się do... echh, no... do McDonalda. Nie przystoi, ale było najbliżej.

Potem szukaliśmy nieszczęsnego Muzeum, ale z racji, że nie mogliśmy rozszyfrować jakże trudnej i nieokiełznanej zagadki, która miała nas tam doprowadzić, niestety, polegliśmy. Zagadka, jakby ktoś był ciekaw, brzmiała jak następuje: 'Po drugiej stronie Wisły skręć w prawo, a potem długo, długo prosto'. Czyli chyba jakiś teleport... Hmm... No, w każdym bądź razie nie trafiliśmy.

Udaliśmy się więc niczym Nie-Powiem-Kto-Ale-i-Tak-Większość-Wie-Kogo-Mam-Na-Myśli aka Wzorowy PiSowiec Na Sto Pro do Krypty Marii i Lecha Ka. Przemilczę może tę kwestię.

......

      ...........

                  ...........................

Nastepnie tradycyjnie sesyjka na Wawelu, gdzie Sławomir odkrył w sobie naturę jednorożca. Twiedzi, że nie jest żadnym nosorożcem! Więc wiadomo i widomo (jak wyżej - w momencie robienia tegoż zdjęcia znalazł się na mistycznym szczycie i transformował w TRÓJROŻCA!) - jednorożec jak byk!

Chwilę posiedzieliśmy nad Wisłą, śpiewając pieśni Bazy i Gienka Loski oraz wsłuchując się w bity, a potem ustwierdziliśmy, że wracamy do centrum na obwarzanki. Oczywiście połowa z nich (jak nie więcej!) poszła wedle tradycji dla gołębi (udzieliło się ode mnie kamratom i także dzielili się z małymi skrzydlatymi przyjaciółmi). Poznaliśmy Kamila, Janne, Kormorana, Bigosa i wielu innych. Cudne to zwierzaki.

Gdy ruszliśmy zadki spod pomnika Mickiewicza, nastąpił punkt kulminacyjny wyprawy. Idziemy ulicą, zastanawiając się powoli nad wyborem oberży na obiad, gdy na zza horyzontu wyłania się długowłosy blondyn w zielonej opończy... Uuuh. Oto Jaromir. Ukazał nam przecudowną średniowieczną karczmę, do której udawaliśmy się trzykrotnie, jednak dopiero za trzecim razem w końcu tam zostaliśmy (na resztę dnia).

[W przerwach między tymi razami przysypialiśmy w parku i wcinalśmy pizzę (ten posiłek to jeden z największych braków średniowiecza, hah)]

Ale gdy już weszliśmy... ABSOLUTNA EPICKOŚĆ! Wystrój, muzyka, ubikacje, obsługa... Cudo po prostu.

Panował tam nastrojowy półmrok, na stołach świeczki, na suficie ogromny, czarny żyrandol - nie na żarówki, broń Thorze!, lecz też na świece... Adekwatne, epokowe malunki na ścianach, drewniane ławy, kufle rodem z wiedźmińskiej knajpy... Żyć nie umierać; wejść, nie wychodzić! A to było nic w porównaniu z wychodkiem, ale tego już nie opiszę, to trzeba zobaczyć!

Muzyka - Greenwood, czyli elfy tańczące wokół ogniska, zacny rycerz na koniu jadący na wojnę ku chwale ukochanej (pierwowzorem była bryczka, ale sami przyznajcie, że zero w tym klimatu), sylfidy wewnątrz drzew...

I Jaromir gdzieś na zewnątrz.

Ach!

A tu trzeba było do domu wrócić!

I już planować epizod drugi!

I to jak najszybciej!

[17 VI 2011]

Komentarze

returnoftheshadow Pozostaje jedynie wybrać się po raz drugi, ja tylko czekam na propozycje, bo mi w sumie każdy termin pasuje :D
21/06/2011 11:51:45

Informacje o vihapimeys


Inni zdjęcia: 1464 akcentova:) dorcia2700Kora i seat. ezekh114"Urwana"droga andrzej73Urząd ma Święto bluebird11Późno już elmar^^ szarooka9325*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz