Czas pędzi nieubłaganie. Każdy dzień, każda godzina przybliża mnie do matury. Nie wyrabiam z geografią, zbyt szybkie tempo nam narzucili.
Coraz częściej zastanawiam się co wyrośnie z "dzisiejszej" młodzieży. Świat schodzi na psy. Ciągle się widzi napisy JP.
Wracając ze szkoły dostrzegłam dwóch na oko 11-latków. W ręku telefon, z którego wydobywa się marnej jakości muzyka i tekst "ważne że jest grzeczna wtedy opcja jest bajeczna, materialna dziwka to zabawa niebezpieczna."
No cóż za paranoja, aby dzieci w takim wieku słuchały tak deprawującej muzyki. Gdzie są rodzice, którzy nauczyli by kultury i dyscypliny? Właśnie! Dobre pytanie. Rodzice zajmują się swoimi problemami, a dojrzewające dzieci pozostawiane są same sobie z kłopotami. Dzieci te oglądają mnóstwo telewizji, przeglądają niewłaściwe strony internetowe, a potem się uczą kolejnych wyzwisk. Dowiadują się o różnego rodzaju dopalaczach. Przeznaczają swoje kieszonkowe na te substancje psychoaktywne, palą to gdzieś w ukryciu, a potem lądują w szpitalu z agresywnym zachowaniem, pianą wyciekającą z ust. Pozamykać wszystkie sklepy z dopalaczami. Kontrolować rodziców, czy sprawują należytą opiekę nad dziećmi!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Góra Parkowa purpleblaack... maxima24Rodzina sellieri99% z 1 kronikakrukastop toujourspur