Stanowczo stwierdzam ze ida święta, Nasz Ksawery nas opuścił ;( jak mi przykro ..
dwa miesiące , i co dzien zadaje pytanie jak on wytrzymuje <3 ;* hehe .. Podziwam .
, Bratciszko poczuwa się z muzą jak co roku przed świętami ;d :* ale wkońcu musimy siebie nawzajem denerwować .... :)
Bylee wytrzymać do piątkuu <3:):*