Nie mam na nic czasu, nawet na włączenie laptopa. Dzisiaj pierwszy raz od dwóch tygodni otworzyłam komputer, szok !
W sumie jedynym powodem jest to, że mój pies poprzestawiał mi ustawienia w tablecie i nie umiem się teraz nim posługiwać, damn.
Nabieram sił jeszcze po Hrubieszowie, mój portfel chyba najbardziej ucierpiał..strat nie liczę.
jutro rano praca <3