hmm. co by tu napisać..
ostatnio w moim życiu zmieniło się bardzo dużo rzeczy...
których nie można naprawić, cofnąć czy zapobiec ...
bardzo mi przykro z tego powodu...
ze świat potrafi być taki okrutny, a śmierć tak bolesna.
do tamtej pory, sądziłam i łudziłam się że to mnie nie dotyczy,
że w mojej rodzinie nic nie może się złego stać,
i że ludzie dobrzy nie odejdą tak szybko z tego świata.
Jednak się myliłam, coraz więcej ludzi kochanych odchodzi,
a ludzi złych, okrutnych niewartych życia zostaje...
czasem bym wolała nie czuć nic.. i nie urodzić się {!}
kocham Cię Babuniu i zawsze będziesz w moim serduszku : (
[*]
/klOdi