Ja znowu jestem sam, piszę tekst i popijam whisky z colą
Bo w życiu jak w muzyce, wiesz, ciągle jestem solo gdzieś
Poza kontrolą widzę kres, skoro ciebie nie ma obok
Nie ma łez, nie ma słów, które bolą
Czuję stres, a zarazem ukojenie
Bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie
A ty co możesz powiedzieć, skoro dawno wyszło na jaw
Kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał
Pytasz gdzie jest wiara? Pomińmy to pytanie
Ej, kochanie, ten kawałek traktuj jak ostatni taniec
Trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam
http://www.youtube.com/watch?v=HWfdEMz-YmM