Okres przedświąteczny to bardzo wyczerpujący czas. Zwłaszcza jak człowiek jest chory. Właśnie tak ,rozchorowałam się przed samymi świętami

jednak to nie przeszkodzi mi czerpać radości z przedświątecznej,jak i świątecznej atmosfery ! Mała przerwa na kawę i trzeba brać się do roboty

Panowie to jak zwykle wykręcili się od obowiązków hahaha A na zdjęciu mój szanowny pan kot, który dla odmiany stał się kotem podwórkowym i nawet znalazł sobie kumpli ! Taki obrotny. Chociaż chyba żaden go nie lubi hahaha No nic,miłego dnia wszystkim!