Chciałabym opisać to wszytko co teraz czuje ,ale naprawde nie wiem jak. W mojej głowie wojna ,nie wiem kim już jestem , nie wiem co tu właściwie robie. Po cholere było mi to wszytko? Czemu skrywam w sobie to co pragne Ci wykrzyczeć. Naprawde złauje wielu rzeczy które zrobiłam w swoim zyciu nawet nie chce mi się tego wszystkiego wyliczać. Czuje Twój smak i zapach ,a to doprowadza mnie do szłu.. Czy ja już am obsesję? Pragnę spędzać z Tobą każdą wolną chwilę mam ochote Ci powiedzieć żebys został ,przytulić i już nigdy nie puścić. Nie wierzysz w to co mówię ,ale czy mam jakieś powody żeby kłamać? Już więcej nie strace ,nie ma we mnie nic prócz nieznanej mi do tej pory pustki ,głópiego uczucia ,że oto przed nosem przeleciało mi moje szczęście. Nadal potrafie się śmiać, płakac i współczuć ,ale czy to nadal jestem ja? Zgubiłam się gdzieś dwa lata temu i nie umiem choć tak bardzo się staram odnaleźć w tym wszytkim siebie. Paru osób przy mnie zabrakło ,bo mają również soeje problemy i ja to rozumiem, pare było jak zwykle niezawodne a niektóre okazały się byc prawdziwą opoką. Nie wiem jak mogłam robic te wszystkie rzeczy które zrobiłam patrzeć jak cierpisz ,jak wbijałam Ci nóż w plecy nie znajduje tu żadnego wytłumaczenia jedyne co moge powiedzieć to ,że naprawde za to wszystko przepraszam.To wszytsko jest idiotyczne ,ale nadal wierze że jakoś się ułoży, jestem idiotką która na własne życzenie straciła wszytko co kochała. Może będziesz szczęśliwy z Nią ,może nie ,ale ma nadzieje że bedziesz szczęśliwy. Odpadłam juz z resztki sił . Zblizają się walentynki ,głupie święto , tylko jedne spędziłam razem z Tobą.. Idę dalej grać ,że jest okej. Dla tych którzy jeszcz tu wchodzą i dotrwali do końca moich bezsensownych zali przepraszam za błędy interpunkcyjne i co ważniejsze ortograficzne nie ma głowy do poprawiania tego wszytkiego. Dobrej nocy,