Nie pamiętam kiedy ostatnio siedziałam wieczorem w domu.
Skonczyły się wakacje,
a razem z tym chlanie do rana w pracy czy kubryku,
imprezy,zakupy, spontany
i domówki na których lubilam bawić się w jigglypuffa,
malując śpiących po twarzach.
W pracy genialnie,
szkoda ze teraz troche mniej przez szkole.
Czas się ogarnąć, ide na prawko jeszcze w tym roku,
skoncze licencjat, a pozniej jesli sie uda to magisterka w innym miescie:D
"gdybym mógł zdarłbym z Ciebie skóre i miział codziennie" najlepszym komplementem eva.
aha i jeszcze dziekuje ze jestes przy mnie. tak o po prostu :*
i ten żegnam fotoblogaska, za duzo wszystko za szybko ze by cokolwiek ,hah gdziekolwiek.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika vesua.