Wyszłam jak chłopak, ale może o to chodziiło?
Kim jestem? Na to pytanie chyba odpowiadał każdy i to nie jeden raz, Ja stawiam je znowu, bo chyba zabłądziłam poraz kolejny. Ironia? Nie sądzę/ Przypadek? Hmmm być może. A może ja sama już nie wiem, czego chcę od życia?